Przedsiębiorco!

Jak dużo czasu potrzeba (bez inwestycji), aby zwiększyć zyski firmy dwukrotnie? Niektórym firmom udało się to w 3 miesiące. Czy to możliwe? 

Tak!  Są duże, średnie i małe  firmy, którym się to udało. Czytaj dalej, a dowiesz się, jak to się stało. 

Obiecuję, że albo znacząco zwiększysz zyski w Twojej firmie w ciągu dwóch lat, albo nic nie zapłacisz (jeżeli wybierzesz opcję success fee, o czym będzie dalej)!

Wiem, że podane powyżej wyniki mogą wydać się niemożliwe do osiągnięcia w dojrzałej firmie, która istnieje na rynku jakiś czas. Dlatego poniżej znajdziesz opisy konkretnych przypadków z podaniem danych liczbowych. Wyjaśnię także podstawy takiej zmiany.

Możesz się też zastanawiać, czy zarządzanie ograniczeniami zadziała w Twojej firmie. Każda firma jest przecież inna. Tak, znaczące zwiększenie zysków w Twojej firmie na pewno wymaga nieco innych zmian niż w innych firmach. Jeżeli jednak zgodzisz się ze stwierdzeniem, iż w Twojej firmie nie wszystko działa idealnie to na pewno zarządzanie ograniczeniami jest dla Ciebie!

Muszę Ci się przyznać z jednej mojej obawy – większość projektów usprawnień firm nie udaje się, ponieważ…

ludzie nie chcą zmian!

Ta oferta może wydawać Ci się za długa. Wierz mi, każde zdanie, jakiego tu użyłem, ma swój cel. Nawet jeżeli nie skorzystasz z moich usług, to możesz zostać zainspirowany do działania i wdrożenia zmian w swojej firmie – tylko dzięki przeczytaniu tej oferty!

 

Od: Jacek Branas

Od ponad 10 lat pomagam firmom zarządzać ich  ograniczeniami jako trener i konsultant Teorii Ograniczeń – TOC.

Pracuję dla firm, które podejmują wyzwanie zmiany. Pomogłem już ponad 300 firmom znacząco zwiększyć zyski.

Moi klienci cenią sobie to, że rozwiązania, które proponuję, są proste do wdrożenia i jednocześnie niestandardowe.

Tworzę dla moich klientów mapy ich obecnej rzeczywistości. Razem z klientami konstruuję mapy ich przyszłej rzeczywistości oraz pokazuję drogę, jaką należy przejść, aby osiągnąć cel!

Jestem twórcą bloga branas.com.pl oraz wykładowcą na studiach podyplomowych i MBA.

Sprzeciwiam się myśleniu, że polskie firmy muszą konkurować na globalnym rynku tylko ceną!

Tylko pomyśl… Jak bardzo zmieniłoby się Twoje życie, gdybyś wiedział jak szybko i znacząco zwiększyć zysk w Twojej firmie?

Wiem, że w tej chwili możesz podchodzić do tego nieco sceptycznie, dlatego przeczytaj tę ofertę do końca.

Kliknij tutaj i wybierz termin wstępnej rozmowy o możliwych efektach w Twojej firmie.

Pozwól, że krótko opowiem, jak to wszystko się zaczęło.

Gdy w wieku 27 lat zostałem Prezesem Zarządu w małej firmie usługowej, nie znałem pojęcia  zarządzanie ograniczeniami. Oczywiście, rozpierała mnie duma, że 17 wspólników zdecydowało się powierzyć mi  kierowanie ich spółką. Podjąłem się tego zadania z pełną energią. Z perspektywy 22 lat widzę, że prawidłowo zdefiniowałem ograniczenie tamtej firmy w tamtym czasie i udało mi się ją rozwinąć pomimo niesprzyjających warunków.

Ograniczeniem była wtedy  zależność od jednego kontrahenta. Ponad 90% przychodów pochodziło z jednej firmy. Po 10 latach, kiedy odchodziłem z Zarządu tamtej firmy, wartość przychodu od największego klienta wynosiła już tylko ok. 35%. Warto zauważyć, iż ta wartość była znacząco większa, niż kiedy zostałem Prezesem Zarządu.

Popełniłem jednak jeden duży błąd. Po pewnym czasie ograniczenie przemieściło się w inne miejsce i ja tego nie zauważyłem. Teraz wiem, że gdybym w tym czasie stosował Teorię Ograniczeń,  na pewno firma stałaby się jeszcze bardziej rentowna. Ograniczenie stanowiła bowiem inercja wspólników, których nie byłem w stanie przekonać do podjęcia większego ryzyka. Byłem sfrustrowany, że firma nie rośnie tak, jak tego oczekiwałem.

Dodam tylko, że firma ta istnieje do dzisiaj, a jestem w jej Radzie Nadzorczej.

Bycie Prezesem nauczyło mnie wiele o sobie i doprowadziło do tego punktu, gdzie obecnie jestem.

Najcenniejszą lekcją, jaką wyciągnąłem z tamtego czasu, było zrozumienie, iż w dłuższym terminie ograniczeniem każdej firmy stają się jej menadżerowie czy właściciele.

Jeżeli masz w sobie świadomość, że dotykasz „szklanego sufitu” i nie potrafisz już znacząco zwiększyć zysków swojej firmy, to witaj w świecie moich klientów. Większość z nich ma poczucie, iż zrobili już wszystko, a firma nadal nie zarabia tyle, ile by chcieli. Na pytanie, co ich ogranicza, odpowiadają, że mnóstwo rzeczy. 

I zaczynają wyliczać:

• brak klientów, 
• za trudny rynek, 
• pracownicy, 
• przepisy prawa, 
• brak kompetencji, 
• niechęć do zmian, 
• brak delegowania, 
• brak pieniędzy na inwestycje… 

Część z nich (aczkolwiek mała) przyznaje, że oni sami są ograniczeniem.

Najczęściej nie wiedzą, od czego zacząć.

Dlatego proces, którego używam w zarządzaniu ograniczeniami, jest prosty i pomaga osiągnąć sukces bez dużych nakładów finansowych. Musisz być tylko gotowy na zmiany.

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że jeżeli nie usprawnisz tego, co jest Twoim największym ograniczeniem to efekt pracy będzie niewielki? Podstawowa zasada Teorii Ograniczeń mówi, iż każde usprawnienie, które nie usprawnia największego Ograniczenia danego systemu, jest tylko iluzją.

Uczeń jednego z wielkich mistrzów zadał pytanie:

 „Mistrzu, ile trzeba czekać, aż dokona się zmiana?”

Mistrz odpowiedział:

 „Jeżeli chcesz czekać, to zmiana nigdy sama się nie dokona”.

 

Nie czekaj zatem, aż dokona się zmiana! Sam zmieniaj!

Jak nie chcesz samemu zmieniać, to zadzwoń do mnie: +48 602 390 911 – pomogę!

Dobrze, ale od czego mam zacząć?

To jest najważniejsze pytanie. Kolejność wdrażania zmian ma znaczenie. Czy wiesz, czym różni się upadek z 1 piętra od upadku z 20 piętra? Kolejnością – w pierwszym przypadku mamy takie dźwięki: Bum, „Aaaaaa”, zaś w drugim: „Aaaaaa”, bum.

Wdrażając zmiany w złej kolejności, możesz nie tyle nie osiągnąć takiego efektu, jakiego oczekujesz, ale…

 wręcz możesz zaszkodzić firmie.

Za chwilę dowiesz się, jak wygląda mój proces pracy z firmami.

„Tu nie ma wyboru. Albo ty zarządzasz ograniczeniami, albo one zarządzają tobą. Ograniczenia będą określać wyniki całego systemu, niezależnie od tego, czy uznasz ich istnienie i będziesz nimi aktywnie zarządzał, czy też nie”.

 

Jak wygląda moja praca konsultanta dla firmy?

Skuteczne wdrożenie zmiany wymaga zastosowania sprawdzonego procesu, który składa się z 3 podstawowych elementów:

1.Rozpoznanie, co jest prawdziwym i źródłowym problemem firmy.

2.Zaproponowanie rozwiązania.

3.Wdrożenie rozwiązania.

Każdy z powyższych etapów jest ważny i powinien być poprawnie wykonany. Wiele firm zaniedbuje np. analizę i zadowala się znalezieniem problemów, które nie są źródłowe.

Dlaczego to takie ważne, żeby rozwiązywać źródłowe problemy?

To proste. Wyobraź sobie, że ze wszystkich problemów Twojej firmy wybierasz te, które są skutkami innych, a nie przyczynami. Możesz przykładowo zobaczyć,  że w Twojej firmie, zbyt wiele dostaw do klientów jest opóźniona. Skoro tak, zdecydujmy wdrożyć system ERP, który poprawi terminowość dostaw przez to, że będziemy mieli w firmie więcej dostępnych informacji. Czy to pomoże? Może tak, prawdopodobnie jednak nie.

Brak systemu ERP prawie nigdy nie jest największym ograniczeniem w firmie.

Jeżeli czytając tę ofertę, dotarłeś do tego miejsca, to warto, żebyś poznał jedno z najważniejszych narzędzi Teorii Ograniczeń, które zawsze stosuję, pracując z firmami: Drzewo Obecnej Rzeczywistości (CRT – Current Reality Tree). 

Dzięki niemu można bardzo szybko zidentyfikować 3-5 źródłowych problemów, które nie pozwalają firmie rozwijać się tak, jak mogłaby. CRT jestem w stanie przygotować na podstawie 1-2 dni rozmów z pracownikami firmy, a następnie przedstawić, jakie wynikają z tego możliwe rozwiązania do wdrożenia.

TAK WŁAŚNIE JEST!

Daj mi 1-2 dni na rozmowy z Twoimi pracownikami
(i z Tobą, oczywiście też) a będziesz mógł zobaczyć najczarniejszą stronę własnej firmy.

Dlaczego musisz zobaczyć, jaka jest „najczarniejsza” strona Twojego biznesu?

Ponieważ dopiero wówczas, gdy wiem, jakie są źródłowe problemy przedsiębiorstwa, mogę przystąpić do przygotowywania rozwiązania. Dodatkowo nie każdy w firmie widzi, jak bardzo jest źle. CRT pozwala mi pokazać, gdzie jest największe ograniczenie firmy. Mogę wtedy przekonać niezdecydowanych, że zmiana jest konieczna i nieunikniona.

Każda firma jest inna i szczegóły rozwiązania będą inne. Sam jej szkielet jednak jest podobny. W zależności od tego, gdzie jest ograniczenie danej firmy, stosuję odpowiednie z narzędzi Teorii Ograniczeń.

Koncepcja rozwiązania może powstać dopiero wtedy, gdy dotknięci problemem zrozumieją, dlaczego nie potrafili sobie wcześniej poradzić ze źródłowymi problemami.

Każdy z tych problemów, które są źródłowe, jest konfliktem.

Być może zastanawiasz się, co oznacza, że źródłowy problem jest konfliktem?

Posłużę się przykładem  wielu firm. Od  dawna walczą ze sobą dwa poglądy odnośnie do sposobu zarządzania pracownikami – czy lepszy jest model zarządzania autorytarny czy partycypacyjny.

Autorytarny model  zarządzania występuje wówczas, gdy szef mówi, co i jak powinno być zrobione. Odstępstwa od jego sposobu i wytycznych realizacji zadania nie są dopuszczalne.

Partycypacyjny sposób natomiast polega na tym, że szef tylko wskazuje kierunki, a podwładni sami decydują, co i jak zostanie zrobione.

No i który z powyższych sposobów zarządzania pracownikami jest lepszy?

Mamy tu do czynienia z klasycznym konfliktem, który każdy z szefów rozwiązuje w jakiś sposób, będąc albo bardziej autorytatywnym, albo bardziej partycypacyjnym. Być może miałeś kiedyś szefa, który reprezentował jeden z powyższych stylów zarządzania. Jak się wtedy czułeś? Kiedy wolisz szefa, który mówi Ci, co i jak masz robić, a kiedy takiego, który daje Ci dużo swobody?

Rozwiązaniem tego konfliktu jest podejście elastyczne. Charakteryzuje się ono dopasowaniem stylu zarządzania do pracownika. Oznacza to, że pracownicy, którzy są bardziej doświadczeni, są zarządzani raczej partycypacyjne. Ci z małą wiedzą w temacie – są zarządzani bardziej autorytarnie. Kluczowa jest wiedza, w jakich sytuacjach zastosować właściwy styl zarządzania. 

Pracując z przedsiębiorcami, pomagam im rozwiązać kluczowe konflikty i dzięki temu w ich firmach powstają lepsze rozwiązania.

Dla jednego z moich klientów takim konfliktem było pytanie, czy zwiększać skalę działalności szybko, czy wolno. 

Rozwiązaniem powyższego konfliktu jest m.in. działanie polegające na poszerzaniu działalności firmy o takie produkty i usługi, które nie generują wzrostu kosztów stałych firmy. Ponieważ dotyczy to drukarni, rozwój odbywa się głównie poprzez oferowanie produktów, które wykonują dla nich podwykonawcy! Firma korzysta z tego, że ma u swoich klientów wyrobioną markę i zaufanie, przez co nie są skłonni poszukiwać innych dostawców.

Po rozwiązaniu kluczowych konfliktów razem z pracownikami tworzymy Drzewo Przyszłej Rzeczywistości (FRT – Future Reality Tree). Pozwala ono sprawdzić, czy nasze rozwiązania mają sens i faktycznie pomogą zarobić więcej.

Bardzo często podczas analizy drzewa FRT zauważamy, iż proponowane rozwiązania generują nowe problemy. To tak jak z lekarstwami. Kiedy przeczytasz ulotkę leku, dowiesz się z niej, ile może być efektów ubocznych. Podobnie jest w przypadku „aplikowania” nowych rozwiązań w firmie. Nazywam je Negatywnymi Gałęziami (NBR – Negative Branch Reservation). Takie zastrzeżenia są bardzo istotne i pozwalają nam poprawić rozwiązanie. Dlatego…

 zachęcam pracowników, aby zgłaszali, co może pójść źle.

Kiedy drzewo FRT jest już przygotowane i wiadomo, jak będzie wyglądać przyszłość Twojej firmy,  przystępuję do przygotowania planu wdrożenia.

Na tym etapie proszę Cię o chwilę refleksji: ile razy zdarzyło Ci się pod wpływem impulsu lub dobrego sprzedawcy zainwestować i wdrażać jakieś rozwiązania techniczne, a potem okazywało się, że wyniki są takie sobie? – Odpowiedz sobie szczerze!

 

Proces przygotowania planu wdrożenia polega na stworzeniu Drzewa Warunkowego (PRT – Pererequisite Tree). Inna nazwa tego drzewa to Drzewo Celów Pośrednich.

Stworzenie tego drzewa to doskonała okazja do pochwalenia osób, które zwykle są w firmach źle oceniane – mam na myśli tzw. narzekaczy.

Cieszę się, że dotarłeś do tego momentu, bo prawdopodobnie nie zdawałeś sobie sprawy z faktu, iż potrzebujesz w firmie „narzekaczy”😉 

Oczywiście, trzeba wiedzieć jak z nimi postępować, żeby pomagali, a nie szkodzili firmie.

Kto lepiej planuje? Optymiści czy pesymiści?

????

Niezależnie od tego, jak odpowiedziałeś – nie zgadłeś.

Ani jedni, ani drudzy. Optymiści mają tendencje do niezauważania przeszkód na drodze do celu. Pesymiści z kolei, nie potrafią wymyślić i zaplanować ambitnego celu, bo widzą same przeszkody! 

Najlepiej planują zespoły, które składają się zarówno z pesymistów, jak i optymistów. Optymiści pomogą Ci zaplanować ambitny cel, a pesymiści pomogą znaleźć ewentualne przeszkody stojące na drodze do celu.

Planując wdrożenie, przeprowadzam proces zamiany przeszkód w cele pośrednie, a następnie dla każdego z nich przygotowuję plan jego osiągnięcia.

Ostatni krok to wdrożenie tak przygotowanego planu.

 

Dla kogo JEST ta oferta?

Oferta moich konsultacji jest kierowana do właścicieli i współwłaścicieli małych i średnich firm. Mogą z niej skorzystać także zarządzający większymi firmami, choć w tym przypadku korzyść mogą odnieść również menedżerowie średniego szczebla.

Najważniejsza jest jednak chęć do dokonania zmian w firmie.

Opór przed zmianami jest nieunikniony i jeżeli sam nie podejmiesz decyzji, że chcesz zmienić firmę i swoje o niej myślenie, to na pewno nie uda się wdrożyć zmian.

Odpowiedz zatem sobie na dwa pytania:

• Czy chcę poprawić wyniki swojej firmy?
• Czy zgadzam się ze zdaniem: „Zyski mojej firmy nie są wystarczające”.

Dopiero wtedy, gdy odpowiedź brzmi co najmniej 1 raz „TAK”, zadzwoń do mnie: 602 390 911 lub wyślij mail na adres: jacek@branas.com.pl, aby rozpocząć proces zamawiania oferty. Możesz też kliknąć ten link i zarezerwować termin rozmowy.

 

Dla kogo NIE JEST ta oferta?

Jeżeli jesteś właścicielem/współwłaścicielem firmy, która działa na rynku mniej niż 2 lata, to moje konsultacje nie są dla Ciebie.

Podobnie, gdy jesteś kierownikiem niższego szczebla lub samodzielnym specjalistą w dużej firmie.

 

Dlaczego miałbyś skorzystać z pomocy konsultanta?

Pewnie zastanawiasz się jak to możliwe, żeby konsultant lepiej znał Twój biznes niż Ty.

I masz rację! Nie zna. Żaden konsultant nie za Twojej firmy lepiej niż Ty.

Problem polega na tym, że Ty dobrze wiesz, co należy robić, żeby było lepiej w firmie, ale wiesz także, czego nie należy robić. Ta wiedza pochodzi z doświadczenia. Nauczyłeś się tego w twardy sposób – tracąc swoje pieniądze.

Konsultanci zwykle nie mają Twojej wiedzy o firmie. Mają natomiast coś innego. Mają gotowe narzędzia, dzięki którym potrafią zbadać firmę i zaproponować skuteczne sposoby jej usprawnienia.

Proces konsultacji, przez jaki Cię przeprowadzę, podobny jest do korzystania z nawigacji samochodowej.

Gdy jedziesz w nieznane miejsce, nie musisz znać całej drogi, zakręt za zakrętem. Jedynie co musisz wiedzieć, to gdzie jest Twoje miejsce docelowe. Nawigacja zaproponuje Ci wybór drogi: płatnej czy bezpłatnej, szybszej czy krótszej? Jak będzie gdzieś korek, to zaproponuje Ci, żeby go ominąć. Najnowsze nawigacje pokazują nawet, gdzie są wypadki czy kontrole drogowe.

Tak samo pracuje konsultant. Na początek prosi Cię o „włączenie GPS”, żeby zorientować się, w jakiej sytuacji jest Twoja firma.

Następnie zastanawiamy się wspólnie, czy Twój „samochód”, czyli firma, jest gotowa do drogi, którą chcesz przebyć.

Kolejny krok to włączenie nawigacji, czyli przygotowanie planów.

Na koniec – jazda, czyli realizacja planu wdrożenia. Tu uwaga – zdarzają się objazdy – w trakcie wdrożenia dokonujemy poprawek planu.

Czy jesteś już gotowy, żeby na swojej „nawigacji” wpisać cel: „2 razy więcej zysku”?

 

Skąd pewność, że moje metody działają?

Jak każdy sprzedawca zachwalam mój towar.

Teoria Ograniczeń pomaga zarządzać ograniczeniami już od ponad 35 lat. Pierwsze efekty pojawiały się dzięki usprawnianiu produkcji oraz zrozumieniu, w jaki sposób firmy zarabiają. Następnie pomogła lepiej dopasować produkcję i świadczenie usług, do potrzeb klientów tworząc tzw. ofertę nie do odrzucenia (Mafia Offer). 

Kolejny krok to usprawnienie zarządzania projektami, dzięki któremu udało się lepiej zapanować nad tą trudną dziedziną. Kolejny milowy krok został wykonany w ostatnich czasach dzięki rewolucji w procesie sprzedaży.

Nie są to jedyne obszary, gdzie TOC pomaga usprawniać firmy. Największą zaletą jest fakt, iż konsultanci TOC potrafią spojrzeć na firmę jako system i usprawnić ją jako system, a nie jej część.

Czy wiesz, że Teorię Ograniczeń stosują największe firmy na świecie?

Oto parę przykładów: Amazon, Samsonite, 3M, ABB, DuPont, Henkel, General Motors, Ford, Hitachi, Kraft Foods, Lucent Technologies, Microsoft, Hewlett Packard, Gillette, GlaxoSmithKline, Heineken, IKEA, Honeywell, Intuit, Omron, Motorola, Mazda, NASA, Henkel, Rolls Royce, SanDisk, Honda, IBM, Johnson & Johnson, Nike, Toyota, Philips Semiconductors, Shell, Pioneer, Unilever, Volvo, Xerox, Siemens, Sun Microsystems, Abbott Laboratories, Boeing, Bosch, ExxonMobil.

Rząd Japonii wymaga od wykonawców infrastruktury stosowania metodyki zarządzania projektami TOC!

Wyobraź sobie, że Japonia, której zawdzięczamy Lean (konkretnie Toyocie), stosuje inną metodę poprawy efektywności zarządzania projektami!

W Polsce również jest sporo firm, które stosują Teorię Ograniczeń.

Oto krótka (niepełna) lista: Akademia Biznesu Piotra Michalaka, Kler, Belos, Biuro Styl, Celsa – Huta Ostrowiec, Habys, Jelcz, Santander, ICAN Institute – Wydawca polskiej edycji prestiżowego miesięcznika Harvard Business Review, Marvit, Marie Zelie, Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, Collegium da Vinci, Sklejka-Eko, KPPD Zakład Manowo.

Gratuluję Ci dotarcia do tego miejsca! Niewiele osób czyta tę ofertę tak dokładnie jak Ty!

 

Jacku, a co sądzisz o innych metodykach poprawy efektywności firm, takie jak np. Lean, czy Six Sigma?

Świetnie, że pytasz :)! 

14 lat temu w czasopiśmie APICS Magazine został opublikowany artykuł autorstwa Reza M. Pirasteh i Kimberly S. Farah. Autorzy przedstawili wyniki ich pracy przy wdrażaniu usprawnień w firmie Sanmina-SCI Corporation.

Korporacja ta produkuje części elektroniczne na zlecenie. W USA posiada 21 fabryk, które mogły wybrać sobie jaką metodykę poprawy efektywności firmy zastosują. 11 z nich wybrało Six Sigma, 4 Lean, a 6 TLS (połączenie TOC, Lean i Six Sigma). Poprawę efektywności po 2 latach sprawdzono jako uzyskane przez fabryki obniżki kosztów. TLS uzyskał 89% całości efektu! W praktyce oznacza to, iż TLS był znacznie lepszy niż Lean czy Six Sigma. Wniosek jest taki, iż to dzięki dołożeniu Teorii Ograniczeń, Lean i Six Sigma uzyskują znacznie lepsze efekty, niż w  działaniu samodzielnym. 

Teoria Ograniczeń jest 14,4 razy lepsza niż Lean czy Six Sigma!

Oczywiście to tylko jedno badanie, dlatego sprawdzam, co udało się osiągnąć. Otóż badacze, którzy podjęli się sprawdzenia wyników projektów usprawniających TOC, raportują następujące średnie wyniki:

• Redukcja czasu realizacji zleceń – 71%.
• Terminowość (dostawa na czas) – poprawa o 44%.
• Zysk – wzrost o 63%.
• Poziom zapasów/surowców – spadek o 49%.

W przypadku moich klientów najlepsze wyniki, jakie udało się osiągnąć to:

• Redukcja czasu realizacji zlecenia na produkcji: z 7 dni do 4 dni.
• Wzrost zysku: 3,4 raza w ciągu 3 miesięcy z poziomu 150 tys. zł miesięcznie do 516 tys. zł! Przy poziomie inwestycji poniżej 100 tys. zł.
• Wzrost wydajności produkcji  +85% w ciągu 8 miesięcy!
• Zmniejszenie stanu zapasów o 53%.

Być może rozumiesz już, dlaczego jestem tak pewien, że i w Twojej firmie uda mi się osiągnąć bardzo dobre efekty.

 

Ile to kosztuje?

Nie wiem, czy wiesz, ale konsultantom płaci się za każdy dzień pracy duże pieniądze. Stawki potrafią sięgać nawet 10 tys. zł za dzień!

Być może zastanawiasz się, dlaczego firmy decydują się płacić konsultantom takie stawki? To proste – bo to się im opłaca.

Za moją pracę dla Twojej firmy mogę otrzymywać zapłatę na dwa sposoby – za pomocą dziennej stawki, która nie wynosi 10 tys. zł za dzień, ani też nie jest wyceniana na 8 tys. zł czy 5 tys. zł, ale tylko 3 ⁣⁣⁣⁣⁣⁣⁣⁣⁢⁣⁣­­­­­tys. zł (netto + VAT).

Możesz też zapłacić stosownie do efektu, jaki uzyskasz! 

W ten sposób zapłacisz mi 20% tego, co Twoja firma zarobi więcej w ciągu 2 lat od zakończenia procesu wdrożenia zmian.

Tu uwaga: ten model współpracy wymaga podpisania umowy, na podstawie której co kwartał przeglądamy razem Twoje księgi rachunkowe i wyliczamy moją prowizję. Pamiętaj jednak, że sprawdzając Twoje zyski, nie będziemy brać pod uwagę kosztów, które nie są niezbędne do ich osiągnięcia. Co to znaczy? Np. jeżeli zdecydujesz się kupić sobie nowy samochód w leasingu na swoje potrzeby, to prawdopodobnie wyłączymy go z niezbędnych kosztów. Podobnie się stanie, gdybyś np. zdecydował się zorganizować zebranie Zarządu na Karaibach. 

Nawiasem mówiąc, czy wiesz, że zorganizowanie zebrania Zarządu za granicą i wrzucenie tego w koszty jest legalne?

 Wracając do kosztów – większość firm wybiera płatność za dzień mojej pracy! Dlaczego? Ponieważ tak jest dla nich taniej!

Policzmy zatem: zwykle moje wsparcie zajmuje od 2 do 16 dni –  średnio 9 dni, co daje kwotę w przeliczeniu za dniówki w wysokości 27 tys. zł netto.

Jeżeli Twoja firma obecnie zarabia, powiedzmy 400 tys. zł rocznie, to jeżeli poprawimy jej wynik, o „nędzne” 25% to w ciągu dwóch lat zarobisz więcej o 200 tys. zł. Moja prowizja w takim przypadku wyniesie 40 tys. zł. Co będzie, jeżeli poprawimy wyniki o więcej alboTwoja firma zarabia więcej niż 400 tys. zł. rocznie? Pamiętasz jakie wyniki osiągają moi klienci?

Co jeszcze dostaniesz ode mnie?

1. Komplet drzew logicznych, jakie powstaną w trakcie mojej pracy:

• Drzewo Obecnej Rzeczywistości Twojej firmy – CRT,
• Drzewo Przyszłej Rzeczywistości – FRT,
• Diagramy konfliktów z rozwiązaniami – EC, 
• Gałęzie Negatywne – NRB, 
• Drzewo Warunkowe – PRT 
• kompletny plan wdrażania rozwiązania.

2. Narzędzia pomagające zmniejszyć opór przed zmianami.
3. Narzędzia do zmiany sposobu myślenia – Twojego i Twoich pracowników!

 

Co mnie odróżnia od innych konsultantów biznesu?

• Efekty mojej pracy pojawiają się szybko – w ciągu 3 miesięcy od zakończenia wdrożenia są już pierwsze wyniki, a czasami już podczas wdrożenia!
• Moje metody są oparte na zdrowym rozsądku i przez to zrozumiałe dla wszystkich.
• Pomagam zmniejszyć opór przed zmianami.
• Pracuję na potrójnej gwarancji, której (najprawdopodobniej) nie oferuje żaden inny konsultant w Polsce.

Kliknij tutaj i wybierz termin wstępnej rozmowy o możliwych efektach w Twojej firmie.

 

Potrójna gwarancja

• Po pierwsze za analizę firmy, przygotowanie drzewa CRT, pokazanie 3-5 kluczowych, źródłowych problemów zapłacisz tylko w postaci pokrycia moich kosztów logistycznych dojazdu do Twojej firmy. Jeżeli jednak uznasz, że taka analiza nie wniosła żadnej nowej wiedzy, to wtedy ja pokryję również te koszty!
• Po drugie, gwarantuję Ci, że w ciągu 12 miesięcy od zakończenia wdrożenia będziesz mieć efekt w postaci wzrostu zysku w porównaniu do poprzedniego roku. Jeżeli nie – nic mi nie płacisz!
• Po trzecie gwarantuję Ci satysfakcję ze współpracy ze mną. Gdyby jednak, z jakiekolwiek powodu, mój styl pracy nie był odpowiedni dla Ciebie i Twoich pracowników,  w każdej chwili możesz zrezygnować ze współpracy. Wtedy albo zaproponuję Ci współpracę z innym konsultantem, który będzie Ci bardziej odpowiadał, albo zakończymy projekt bez konieczności zapłaty za moje usługi.

PS1.

Jeżeli nadal nie jesteś przekonany, to pozwól, że opowiem,  jak pewna firma została absolutnym liderem na rynku walizek. Zasadniczo jest tak, że w wyższej półce walizek liczy się tylko jedna firma (nie mówimy tu o segmencie luksusowym). Firma ta, ponad 25 lat temu podjęła decyzję odnośnie do zaproponowania swoim sklepom przedstawicielskim oferty, której nie mogły odrzucić. Czyli Oferty Mafijnej 😊.

Dzięki temu firma ta jest dziś absolutnym liderem światowego rynku. Ta firma to Samsonite. Rozwiązanie, które zastosowali, choć jest znane, dotąd nie zostało jeszcze w całości skopiowane przez konkurencję! 

Jeżeli chcesz być jak Samsonite to:

Kliknij tutaj i wybierz termin wstępnej rozmowy o możliwych efektach w Twojej firmie.

W trakcie rozmowy poproś mnie o przesłanie opisu przypadku rozwiązania, które zastosowało Samsonite. Prześlę Ci je natychmiast po rozmowie!

PS2.

Jeżeli wciąż zastanawiasz się, czy powinieneś skorzystać z mojej oferty, to mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia. (Pamiętasz, jak pisałem  o Maffia Offer?).

Wybierz propozycję pracy za efekty i jeżeli do 3 miesięcy po zakończeniu współpracy stwierdzisz, że efekty, które pojawiły się w Twojej firmie, są lepsze, niż się spodziewałeś, to będziesz mógł zmienić decyzję i zapłacić mi za dniówki. 

Jak to działa? 

Załóżmy, że pracowałem dla Ciebie 9 dni. Po trzech miesiącach widzisz, że moje success fee wyniosłoby już ponad 10 tys. zł. Spodziewasz się jeszcze lepszych rezultatów i wiesz, że może być tak, iż musiałbyś mi zapłacić za najbliższe 2 lata 3-4 razy więcej niż by wyniosła moja stawka za dni. Możesz wtedy i tylko wtedy, zmienić nasz model rozliczania i zapłacić mi za dniówki. Zapłacisz mi wtedy dodatkowo 50% większą stawkę, czyli 4500 zł (netto+VAT) za dzień. Oczywiście, to do Ciebie będzie należał wybór!

 

Najczęściej zadawane pytania:

Pytanie: Co, jeśli wykorzystam Cię do zrobienia analizy, a potem sam wdrożę rozwiązania?

Odpowiedź: Będę się cieszył, że przybył kolejny pasjonat TOC. Jednak samodzielne wdrożenie rozwiązania TOC za pierwszym razem jest (moim zdaniem) niemożliwe bez pomocy konsultanta.

Pytanie: Czy naprawdę firmy korzystają z płatności za efekty?

Odpowiedź: Tak, ale to mniejsza część mojej pracy. Zdecydowana większość firm wybiera formę rozliczania za dniówki.

Pytanie: Co, jeśli wybiorę płatność za efekty i przyjdzie taki kryzys jak mamy teraz (Koronawirus)?

Odpowiedź: Biorę na siebie to ryzyko. Jednak wiedz, że kilkoro z moich klientów dzięki współpracy ze mną w czasie korona-kryzysu zwiększyło sprzedaż powyżej wyniku z zeszłego roku!

Pytanie: Jeżeli wybiorę płatność za efekty to czy koszty inwestycyjne będą się odliczać od Twojej prowizji?

Odpowiedź: Jeżeli będą one niezbędne i razem ustalimy, jakie to będą inwestycje, to tak. Jeżeli jednak dokonasz inwestycji, bez uzgodnienia ze mną, to będziemy je pomijać w wyliczeniach mojej zapłaty. 

Jeżeli nadal nie możesz podjąć decyzji, to zadzwoń do mnie: 602 390 911 lub wyślij mail na adres: jacek@branas.com.pl, aby dowiedzieć się więcej. Możesz też już teraz zarezerwować termin rozmowy.

Zapraszam do współpracy!